Spisek w sprawie boraksu. Boraks jest występującym w przyrodzie minerałem i źródłem ważnego pierwiastka, boru, oraz tanim i skutecznym środkiem antyseptycznym, przeciwgrzybiczym i owadobójczym, którego stosowanie zostało pod naciskiem koncernów farmaceutycznych zakazane niemal na całym świecie.
Spisek w sprawie boraksu cz III. Leczenie artretyzmu przez dra Rexa Newnhama W latach 1960. dr Rex Newnham, który pracował jako agrobiolog w Perth w stanie Australia Zachodnia, zachorował na artretyzm (zapalenie stawów).
Boraks jest solą sodową słabego kwasu borowego. W roztworze boraks jest silnie zasadowy. Boraks zawiera 11,3 procent boru, podczas gdy kwas borowym zawiera go o 50 % więcej. Po spożyciu związki boru są szybko i prawie całkowicie wydalane z moczem. Bor jest obecny we wszystkich roślinach i w nie przetworzonej żywności.
12K views, 35 likes, 39 loves, 50 comments, 7 shares, Facebook Watch Videos from Ania znokautuje glejaka: W tamtym roku w Poniedziałek Wielkanocny
Spisek w sprawie boraksu, czyli jak uniemożliwiono leczenia zapalenia stawów; Czym właściwie jest boraks i na co może Ci pomóc? Poddajemy „kranówkę” tuningowi, czyli 11 wskazówek jak odpowiednio potraktować wodę z kranu; PROTOKÓŁ – Przegląd skutecznych kuracji przeciwpasożytniczych; PROTOKÓŁ – Candida 00 – Wytyczne i
Taka sytuacjaKto by pomyślał Jak uważacie? Kolejna prowokacja, która ciągnie się od grudnia 2021roku???
. Raport ekspertaData werdyktu: 19:00Zgłoszony do weryfikacji tekst głosi, że boraks (tetraboran sodu) stanowi tanie i skuteczne lekarstwo na artretyzm (zapalenie stawów). Jednak według lekarzy nie ma na to przekonujących dowodów naukowych. Poproszona przez portal Fake Hunter o komentarz w tej sprawie dr n. med. Maria Maślińska - zastępca kierownika Kliniki Wczesnego Zapalenia Stawów Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie przekonuje, że boraks nie stanowi remedium na artretyzm. „Poszukiwano jego skuteczności w uzupełnieniu leczenia zapaleń stawów czy analizowano jego wpływ na metabolizm kości. Większość badań prowadzono in vitro, bez udziału organizmu ludzkiego lub na modelach zwierzęcych, co ogranicza wnioski” – informuje dr Maria Maślińska, tłumacząc, że tego rodzaju dowody nie stanowią jeszcze podstawy do przełożenia ich „na język terapii”. Lekarka przypomina, że w XIX wieku odkryto, iż związki boru (boran sodu i kwas borowy) mogą służyć do konserwowania żywności, w efekcie czego były one później stosowane w tym właśnie celu, w czasie I i II wojny światowej. Jednak po odkryciu, że jego celowe dodawanie do żywności i zwiększone stężenie mogą być groźne dla organizmu człowieka, ostatecznie w latach 50-tych XX wieku boraks jako związek konserwujący żywność został wycofany z użycia. Mimo to boraks jest stosowany we współczesnej medycynie, tyle że nie w leczeniu artretyzmu, ale jako składnik preparatów do zwalczania pleśniawek pojawiających na błonach śluzowych (np. w jamie ustnej) czy też do odkażania ran - ze względu na swoje potwierdzone działanie antyseptyczne, dezynfekujące i przeciwgrzybicze. Co jednak istotne, jest on przeznaczony tylko do użytku zewnętrznego! Tymczasem weryfikowany tekst zaleca jego spożywanie w postaci roztworu wraz z posiłkiem lub napojami. Dr Maria Maślińska zwraca w tym kontekście uwagę na jeszcze jeden istotny fakt - że bor jest pierwiastkiem dość powszechnie występującym np. w naturalnej żywności pochodzenia roślinnego, ponieważ stanowi element ścian komórkowych roślin. „Jak wiele pierwiastków, ma on swoje znaczenie w naszej diecie, współuczestniczy w procesach metabolicznych, jednak jego śladowe ilości wystarczają nam do życia” – zaznacza lekarka. Podkreśla ona, że konieczne są dalsze badania nad znaczeniem boru dla zdrowia człowieka, zwłaszcza w kontekście jego ewentualnej suplementacji. Póki co, za bezpieczną i optymalną formę dostarczania organizmowi boru można więc uznać jedynie spożywanie go w owocach, warzywach, orzechach czy roślinach strączkowych. Na koniec warto dodać, że dr Maria Maślińska generalnie oceniła zgłoszony do weryfikacji tekst jako mało rzetelny i mało wiarygodny, z uwagi na odnoszenie się do nieprofesjonalnych źródeł. W źródłach profesjonalnych można za to znaleźć informacje o wielu możliwych skutkach ubocznych stosowania boraksu, a także różnych przeciwwskazaniach do jego stosowania. „Działania toksyczne związków boru związane są z ich wchłanianiem do krążenia ogólnego i kumulacją. Mogą wówczas wystąpić: brak łaknienia, wymioty, biegunka, krew w stolcu, uszkodzenia wątroby i nerek, niewydolność krążenia, łysienie, osutka, stany splątania, drgawki. Opisywano przypadki zgonu po leczniczym zastosowaniu związków boru u noworodków i małych dzieci. Podczas stosowania mogą również występować miejscowe podrażnienia” – czytamy w profesjonalnym opisie leków zawierających boraks na stronie serwisu Medycyna Praktyczna. Z pewnością warto więc podchodzić do boraksu z dużą ostrożnością i jego ewentualne stosowanie konsultować z lekarzem lub dr n. med. Marii Maślińskiej, zastępcy kierownika Kliniki Wczesnego Zapalenia Stawów Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, przesłany portalowi Fake Hunter pocztą elektroniczną w dniu r. Hussain SA, Abood SJ, Gorial FI. The adjuvant use of calcium fructoborate and borax with etanercept in patients with rheumatoid arthritis: Pilot study. J Intercult Ethnopharmacol. 2016 Dec 8;6(1):58-64. doi: PMID: 28163961; PMCID: PMC5289089. Forrest H Nielsen, Is boron nutritionally relevant?, Nutrition Reviews, Volume 66, Issue 4, 1 April 2008, Pages 183–191, Francesco De Seta, Martin Schmidt, Bao Vu, Michael Essmann, Bryan Larsen, Antifungal mechanisms supporting boric acid therapy of Candida vaginitis, Journal of Antimicrobial Chemotherapy, Volume 63, Issue 2, February 2009, Pages 325–336,
Temat przewodni spotkania: "Bor daje w kość". Jest niesamowicie istotny dla naszego życia, więc warto słuchać ze zrozumieniem! - nalewka czosnkowa: obrany czosnek rozdrobnić i zalać alkoholem 50-60%. Odstawić na 2 tyg, codziennie wstrząsając. Na choroby sercowo-naczyniowe i górnych dróg oddechowych. - Najsilniejszy naturalny antybiotyk przepis Składniki – 700 ml octu jabłkowego (tylko naturalny, niefiltrowany lub własnej roboty- jakby ktoś chciał ja robię octy z różnych ziół np. pokrzywowy, mniszkowy itp. każdy się nada, piszcie przez Fb ;) – ¼ szklanki drobno posiekanego czosnku – ¼ szklanki drobno posiekanej cebuli – 2 świeże papryczki chili – możliwie najostrzejsze (dla ochrony oczu użyj rękawiczek) – ¼ szklanki startego imbiru – 2 łyżki startego chrzanu – 2 łyżki kurkumy w proszku lub 2 kawałki korzenia Wykonanie: Wszystkie składniki oprócz octu wsyp i dobrze wymieszaj w słoiku. Następnie zalej octem w proporcji 2/3 suchych składników i 1/3 octu. Dobrze zakręć i wstrząśnij. Trzymaj słoik w suchym i chłodnym miejscu przez 2 tygodnie od czasu do czasu wstrząsając. Następnie przecedź przez gazę i wyciśnij do sucha. Płyn przelej do butelki. Suche pozostałości można używać jako przyprawę w kuchni. - nalewka tybetańska: na choroby sercowo-naczyniowe, szumy uszne, zaburzenia pamięci, demencja, choroby starcze, Parkinson, Alzheimer - boraks jest źródłem bardzo wartościowego pierwiastka - boru. Działa przeciwgrzybiczo, przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo. (dużo o boraksie TUTAJ). Jest niezbędny do prawidłowego działania błon komórkowych. Jego największe stężenie jest w przytarczycach, kościach i zębach. Jeśli mamy mało boru następuje proces zwapnienia stawów (brak mazi stawowej), osteoporozy i próchnicy zębów. Bor wpływa na metabolizm hormonów płciowych, zwiększa poziom testosteronu. Rozpuszcza zwapnienia w żyłach (miażdżyca)Zalecany w okresie menopauzy, w łuszczycowym zapaleniu stawów, działa przeciwgrzybiczo (wcierać w zwilżone stopy, paznokcie), grzybica pochwy (sproszkowany boraks wymieszać z olejem kokosowym,uformować kulkę i co noc zastosować dopochwowo przez ok 2 tyg). Bor usuwa z organizmu fluor i metale ciężkie (podobnie jak jod). W celu wyleczenia z fluorozy należy stosować boraks w dawce min 300 mg codziennie przez 3 mies (w dawkach podzielonych). Bardzo pomaga w fibromialgi, trądzik różowaty, zespół Costena. Objawy braku boru w organizmie: - skurcze mięśni, drganie powiek (również niedobór magnezu) - zwapnienie gruczołów; szyszynki, jajników - sztywność stawów, - kamica nerkowa, zwapnienie nerek. - artretyzm Skoro wiecie już dlaczego należy dbać o suplementację boru oraz magnezu, czas nauczyć się jak samemu, niewielkim kosztem wykonać roztwór boraksu i chlorku magnezu, oraz jak je zażywać. To naprawdę proste! Roztwór boraksu: boraks - 5-6 g (łyżeczka) + 1 l dobrej wody wymieszać boraks w wodzie do rozpuszczenia (można leciutko podgrzać). dawkowanie - 3 x dziennie po 5 ml Zacząć od dawki 5 ml dziennie (zawiera ona ok. 25-30 mg boraksu, tj 3 mg boru) do oczyszczenia organizmu z metali ciężkich i grzybów typu candida należy zwiększyć dawkę do 100 ml dziennie w dawkach podzielonych. Podczas kuracji zawsze należy zażywać magnez i wit. C! o magnezie dużo pisałam TUTAJ. Nie kupować w aptece magnezu! wchłania się z niego zaledwie 20-30 %.Roztwór chlorku magnezu: chlorek magnezu - 85 g rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody i uzupełnić wodą do 100 ml. Przelać roztwór do szklanej butelki i podpisać. dawkowanie: 6 x dziennie po 1 ml roztworu (mierzymy strzykawką) w filiżance wody nie łączymy z posiłkiem! 1 w m1 roztworu jest 100 mg czystego magnezu "Spisek w sprawie boraksu" - boraks jest mniej toksyczny niż sól kuchenna - o mammografii Zarówno boraks jak i chlorek magnezu są bardzo tanie, już od 5 zł za kg. Polecam poszukać na allegro :)
Czym właściwie jest boraks i na co może Ci pomóc?Boraks – 10 wodny czteroboran sodu – jest minerałem naturalnie występującym w przyrodzie. Większość ludzi kojarzy go jako środek czyszczący… Czytaj więcej »Czym właściwie jest boraks i na co może Ci pomóc?
Liczba postów: 165 Liczba wątków: 4 Dołączył: Link do ulubionego mojego tematu czyli ..... suplementacji Marek/Suwałki/, GL7/4+3/ pT3a N0M0 RP - psa 6 tyg. -0,03 49 m-cy 0,177;VII 2019 SRT ;VIII 19 -0,082;X 19 Liczba postów: 186 Liczba wątków: 4 Dołączył: Zaciekawiłem się - chyba po D3, to będzie moja kolejna "suplementacja" i to wcale nie z względu na prostatę. W linku poniżej trochę informacji w temacie Boru: ps. mam nadzieję, że Dunolka nie pogoni mnie z tym linkiem Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: ( 20:56:46)fsmutas napisał(a): Zaciekawiłem się - chyba po D3, to będzie moja kolejna "suplementacja" i to wcale nie z względu na prostatę. W linku poniżej trochę informacji w temacie Boru: ps. mam nadzieję, że Dunolka nie pogoni mnie z tym linkiem Oczywiście, że pogonię! A jak obmyślę karę, to bezwzględnie zastosuję. Ludzie! Nie dajcie się nabierać szarlatanom! Boraks to jest środek na karaluchy i mrówki faraona! Liczba postów: Liczba wątków: 9 Dołączył: Po pozbyciu się dwóch raków pytałem urologów i hepatologów o dietę. W obu przypadkach powiedziano mi, bym jadł to, na co mam ochotę i co mi nie szkodzi. I tak robię. Jedynym moim drogowskazem jest piramida żywieniowa, czyli ogólne zasady zdrowego odżywiania się. Nie stosuję żadnych suplementacji ani dodatkowych witamin. Żadni szarlatani ani cudowni uzdrowiciele nie mogą być mądrzejsi od wykształconych lekarzy. Tzw. życie, jeśli chodzi o choroby, doświadczył mnie dużo bardziej niż wielu z Was. Gdybym słuchał rad tych, ktorzy często studiów nie mają, a uważają się za mądrzejszych od profesorów medycyny, to już dawno pozegnalbym nasz piękny świat. Kochani, nie dajcie się z dietą zwariować. A Ty, fsmutasie, będziesz dużo zdrowszy nie dzięki suplementacjom, ale wtedy, gdy rzucisz palenie Liczba postów: 186 Liczba wątków: 4 Dołączył: ( 23:35:36)Dunolka napisał(a): ( 20:56:46)fsmutas napisał(a): Zaciekawiłem się - chyba po D3, to będzie moja kolejna "suplementacja" i to wcale nie z względu na prostatę. W linku poniżej trochę informacji w temacie Boru: ps. mam nadzieję, że Dunolka nie pogoni mnie z tym linkiem Oczywiście, że pogonię! A jak obmyślę karę, to bezwzględnie zastosuję. Ludzie! Nie dajcie się nabierać szarlatanom! Boraks to jest środek na karaluchy i mrówki faraona! Mimo "nadziei" (aż taki naiwny to ja nie jestem), to doskonale wiedziałem, że podkładam się pod pręgierz... ale co tam Czyń więc "kacie" swoją powinność Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: 14:57:23 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15:23:49 przez Dunolka.) ( 20:35:05)fsmutas napisał(a): Czyń więc "kacie" swoją powinność Liczyłam, że odszczekasz, przeprosisz, wtedy wystarczyłoby pojechać Wróbelkiem Elemelkiem: "Przyjmij waść wyrazy żalu, że nazwałam cię karaluch". Ale że tkwisz w błędzie, to napiszę tak: kto, ile i komu zapłacił za tę reklamę? Bo wiesz, rozpowszechnia się tzw. marketing szeptany. Niby forumowicze opisują swoje niby doświadczenia z jakąś alternatywną terapią, z jakimiś specjalnymi medykamentami, z leczeniem w jakimś prywatnym ośrodku. Opisują, chwalą, polecają innym. Cechy niezbędne: - szybki sukces terapeutyczny, - opór tzw. medycyny oficjalnej, - za wszystko trzeba słono zapłacić. Naiwni czytają, korzystają i płacą. I tak to się kręci. Czasem są to specjalne suplementy, czasem jakaś "lewa", koniecznie lewa, witamina C, czasem bardziej wyrafinowane terapie. Trudno się dziwić ludziom, że chcą za bezdurno zarobić. Chciwość to pierwotny ludzki instynkt. Ale przecież ludzie dorośli, inteligentni i wykształceni, mają coś takiego jak rozum, no nie? I niezbędne quantum życiowego doświadczenia? Dlaczego więc w te mity wierzą? Wypada powtórzyć za Napoleonem: "Złodziejstwo jest wybaczalne, ale głupota nie". Liczba postów: 165 Liczba wątków: 4 Dołączył: Przykro ,że takie rzeczy piszesz odnośnie mojego doświadczenia muszę ci napisać wszystkie rzeczy o których piszę najpierw biorę a potem ewentualnie piszę o nich tutaj, poczynając od wit c poprzez kurkuminę do boru właśnie , nawet mi nie w głowie o szeptach jak to określasz bo sam jestem w tej sytuacji rakowca a nie marketingowca,nie wiem jakie masz doświadczenie w tym biznesie ale chyba bardzo dobre skoro mówisz że można tak żyć, traktuje ten wpis jako atak na mnie i przykro to że to z twojej strony , skoro podaje link poparty badaniami to nie jest mój wymysł i nie moje badania i nie piszę że należy to brać bezwzględnie ,ja biorę i tyle, no i jeszcze boraks wydobywają chyba w Turcji i napewno wzrosło u nich pkb od momentu mego postu no i na koniec powiedziałbym tak , to głupota jest wybaczalna a złodziejstwo nie Marek/Suwałki/, GL7/4+3/ pT3a N0M0 RP - psa 6 tyg. -0,03 49 m-cy 0,177;VII 2019 SRT ;VIII 19 -0,082;X 19 Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: Nie za bardzo cię rozumiem, Marku. Jak pewnie zauważyłeś, na temat tzw. marketingu szeptanego (oficjalna definicja, powszechny proceder), rozmawiam ze Smutasem. Jeśli ciebie sprawa nie dotyczy, to znaczy: - żadnej kasy nigdy nie brałeś, - i na nic się nigdy nie nabrałeś, to czemu się denerwujesz? Liczba postów: 186 Liczba wątków: 4 Dołączył: ( 14:57:23)Dunolka napisał(a): Liczyłam, że odszczekasz, przeprosisz, wtedy wystarczyłoby pojechać Wróbelkiem Elemelkiem: "Przyjmij waść wyrazy żalu, że nazwałam cię karaluch". Dla Ciebie „karaluch”, a ja tam poczuwam się prawie jak Giordano Bruno ( 14:57:23)Dunolka napisał(a): Ale że tkwisz w błędzie, to napiszę tak: kto, ile i komu zapłacił za tę reklamę? No i wydało się jaki ze mnie „sprzedawczyk”. Wychodzi, że jestem poplecznikiem satrapy Erdogana (całe szczęście, że nie Putina). Co by nie powiedzieć, ta moja „reklama” napędza li tylko sprzedaż Boraksu, a ten pochodzi akurat z Turcji. ( 14:57:23)Dunolka napisał(a): Bo wiesz, rozpowszechnia się tzw. marketing szeptany. Niby forumowicze opisują swoje niby doświadczenia z jakąś alternatywną terapią, z jakimiś specjalnymi medykamentami, z leczeniem w jakimś prywatnym ośrodku. Opisują, chwalą, polecają innym. Cechy niezbędne: - szybki sukces terapeutyczny, - opór tzw. medycyny oficjalnej, - za wszystko trzeba słono zapłacić. Naiwni czytają, korzystają i płacą. I tak to się kręci. Sorry Dunolko, ale to chyba nie w tym przypadku, bo tu akurat wszystko polega na „zrób to sam” bez ukierunkowania na „cudowne” właściwości lecznicze, a bardziej jako wspomaganie organizmu w pewnych kwestiach – moim zdaniem – istotnych przy określonych dolegliwościach (i nie tylko) zdrowotnych. ( 14:57:23)Dunolka napisał(a): Czasem są to specjalne suplementy, czasem jakaś "lewa", koniecznie lewa, witamina C, czasem bardziej wyrafinowane terapie. Trudno się dziwić ludziom, że chcą za bezdurno zarobić. Chciwość to pierwotny ludzki instynkt. Ale przecież ludzie dorośli, inteligentni i wykształceni, mają coś takiego jak rozum, no nie? I niezbędne quantum życiowego doświadczenia? Dlaczego więc w te mity wierzą? Powtórzę się: w tym akurat przypadku trudno mówić o naciąganiu na kasę. Warto poczytać komentarze, pod tym linkowanym przeze mnie tekstem i nawet jakby przyjąć to za formę „szeptanego marketingu”, to nie o forsę tu chodzi. Może po prostu, to tylko będąca w nas „ludziach naiwnych” wiara, że te „mity” mają swoje odniesienie do rzeczywistych i potwierdzonych (niestety nie akademicko) życiowych przypadków. ( 14:57:23)Dunolka napisał(a): Wypada powtórzyć za Napoleonem: "Złodziejstwo jest wybaczalne, ale głupota nie". A ja powiem za Flemingiem: „To natura wyprodukowała penicylinę, ja ją tylko odkryłem” Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: ( 19:48:47)fsmutas napisał(a): ja tam poczuwam się prawie jak Giordano Bruno Niesłusznie, kolego. Przypomnę, że Giordano Bruno upierał się przy naukowych dowodach na teorię heliocentryczną, w przeciwieństwie do tego, co się ludziom wydaje. A nie czujesz się czasem jak sąsiadka mamy Rozalki, która była zwolenniczkę wsadzania osoby chorej do pieca na trzy zdrowaśki?Cytat: ale to chyba nie w tym przypadku, bo tu akurat wszystko polega na „zrób to sam” bez ukierunkowania na „cudowne” właściwości lecznicze, a bardziej jako wspomaganie organizmu w pewnych kwestiach – moim zdaniem – istotnych przy określonych dolegliwościach (i nie tylko) zdrowotnych. Ja piszę tak ogólnie, na czym polega propagowanie tzw. medycyny wiara, że te „mity” mają swoje odniesienie do rzeczywistych i potwierdzonych (niestety nie akademicko) życiowych przypadków. Smutas, błagam, tylko nie pisz o spisku firm farmaceutycznych, bo mnie załamiesz! No i będę musiała zastosować zasady Regulaminu... Krótko - na forum propagujemy medycynę akademicką właśnie. Jak cokolwiek potwierdzi - pierwsza zacznę to upowszechniać. Liczba postów: Liczba wątków: 9 Dołączył: ( 19:15:20)Dunolka napisał(a): Smutas, błagam, tylko nie pisz o spisku firm farmaceutycznych, bo mnie załamiesz! No i będę musiała zastosować zasady Regulaminu... Krótko - na forum propagujemy medycynę akademicką właśnie. Jak cokolwiek potwierdzi - pierwsza zacznę to upowszechniać. A ja będę propagował medycynę niekonwencjonalną i spisek babek wiejskich propagujących babki lekarskie! Pamiętam zamierzchłe czasy wczesnego dzieciństwa. Demokratycznie ( ) wybrany rząd PRL-u zmagał się z planem 6-letnim, a my - wiejskie dzieciaki, biegaliśmy boso od wiosny do jesieni. Skaleczeń stóp było bez liku, a lekarstwem na nie była wspomniana babka lekarska rosnąca praktycznie wszędzie. Czasem umyło się ranę, a czasem nie. Czasem wypłukało się w rzece babkę, lekarską oczywiście, a czasem nie, ale to działało! No, prawie zawsze działało. Nie udało się 9-letniej Halince - dziewczynce tak wygimnastykowanej, że z powodzeniem mogłaby wziąć udział w programie "Mam talent". Otóż Halinka nadepnęła bosą nogą na zardzewiały drut kolczasty i umarła na tężec. Wtedy nie było zwyczaju oddawania zmarłego w ręce wyspecjalizowanych firm. Był w domu do samego pogrzebu, ludzie przychodzili na modlitwę i pogaduchy z rodziną - to zamiast psychologa. My, koleżanki i koledzy Halinki też ją odwiedzaliśmy. Mogliśmy ją dotknąć, popatrzeć i pomyśleć, że każdego z nas mógł spotkać podobny los. Krótko jednak trwała ta refleksja. Powróciliśmy do biegania boso i stosowania babki lekarskiej. Pozostając w konwencji teorii spiskowej powiem, że zbieraliśmy dziurawiec rosnący na miedzach i krwawnik porastający pobocza dróg. Nie pamiętam, na co były one stosowane, ale wchodziły w skład domowej apteki. Kolejnym elementem medycyny niekonwencjonalnej były wiązanki polnych kwiatów święcone w kościele w połowie sierpnia w święto Matki Boskiej Zielnej. Wieszało się je na ganku i miały chronić przed piorunami. Nadzwyczaj dobrze spełniały swoją rolę, bo żaden wiejski dom, ani stodoła nie zostały spalone wskutek uderzenia pioruna. Owszem, spłonęła jedna stodoła. Jej właścicielem był niezwykle oddany sprawie członek ORMO (Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej - twór nieco podobny do Gwardii Narodowej Antka M.), którego pałka niejednemu plecy wygarbowała. Spłonęła w nocy przy bezchmurnym letnim niebie. Jeszcze jednym przejawem medycyny niekonwencjonalnej była kąpiel niemowlaków w święconych ziołach. Też nie pamiętam w jakich przypadkach się ją wykonywało, ale była na pewno. Tak było, ale przysięgam - nie robię reklamy nikomu! Po prostu odświeżyłem nieco pamięć. Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: Edku, ziółka, o których piszesz - i nie tylko te - są od dawna wykorzystywane w farmacji, nie ma więc w nich nic niekonwencjonalnego. Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: A tak o suplementacji w ogóle, to dopiszę, że nawet potrzebne witaminy, minerały należy aplikować sobie tylko wtedy, gdy są potrzebne, najlepiej pod kontrolą lekarza. Na przykład moja znajoma łykała sobie Aspargin (magnez i potas), bo słyszała, że to na różne rzeczy pomaga. A że czuła się źle, otrzymała skierowanie na badanie krwi, i okazało się, że ma za wysoki poziom potasu. A za dużo potasu to jest zagrożenie życia. Źródłem potrzebnych nam składników powinna być zrównoważona dieta. Liczba postów: Liczba wątków: 9 Dołączył: 07:20:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07:25:05 przez Edward.) ( 23:43:37)Dunolka napisał(a): Edku, ziółka, o których piszesz - i nie tylko te - są od dawna wykorzystywane w farmacji, nie ma więc w nich nic niekonwencjonalnego. W zwykłych ziółkach nic niekonwencjonalnego nie ma, to prawda, ale w ziółkach poświęconych, już tak. Bo zwykłe ziółka mocy uzdrowienia nabierały dopiero po potraktowaniu kropidłem. Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: A o efekcie placebo słyszał, hę? Poza tym to dalej działa, tyle że przedtem święcił specyfiki ksiądz dobrodziej a teraz wujek Google.
spisek w sprawie boraksu